Janusz Korwin-Mikke broni Putina: „Nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą”

newsteam.pl Janusz Korwin-Mikke broni Putina. Nie mozna stawiac znaku rownosci miedzy
zrzut ekranu Youtube

Janusz Korwin-Mikke słynie z tego, że przejawia nastawienie prorosyjskie. Również i tym razem lider Konfederacji stanął w obronie Władimira Putina, który w ostatnich dniach zarzucił Polsce przyczynienie się do wybuchu II wojny światowej. Na łamach „Rzeczpospolitej” Janusz Korwin-Mikke przedstawił swoje stanowisko.

— Prezydent Włodzimierz W. Putin postanowił sobie niemądrze pożartować o tym, że zajęcie Zaolzia spowodowało wybuch II wojny światowej – i nie warto zajmować się takimi bzdurami. Jednak jest jedno twierdzenie prezydenta Federacji Rosyjskiej, które wymaga komentarza – bo p. Putin używał go również podczas poważnych wypowiedzi. Chodzi o tezę, że nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą. JE Włodzimierz Putin ma tu absolutną rację. Przynajmniej z punktu widzenia Rosji — napisał poseł Konfederacji.

Polityk zauważył, że decydującą różnicą jest fakt, że hitlerowcy to byli Niemcy, a bolszewicy byli również Żydami, Polakami czy Łotyszami. Dodał, że w komunistycznym kierownictwie rządzili Żydzi, ale praktycznie w ogóle nie było tam Rosjan.

— Wychwalane są czasy, gdy Rosjanie jako mięso armatnie maszerowali i bili się pod sztandarami z sierpem/młotem i czerwoną gwiazdą. Obawiam się, że oznacza to, iż Rosjanie – przerażeni przez jastrzębi z Waszyngtonu, niemal jawnie głoszących, że dążą do zniszczenia Rosji — szykują się do wojny — kontynuował Korwin-Mikke.

— Otóż Związek Sowiecki napadł na Rosję w 1918 r., pokonał ją w wojnie domowej — po czym w okrutny sposób rozprawił się z narodem rosyjskim. Wymordowano wtedy znacznie więcej Rosjan, niż wymordowała ich III Rzesza — dodał parlamentarzysta.

źródło: wsensie.pl 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here