Podczas sobotniego wystąpienia Rady Krajowej PO lider partii Grzegorz Schetyna był pełen emocji. Jego zdaniem PiS podczas swoich rządów całkowicie zniszczyło wizerunek Polski.
„Rządzącą Polską od ponad dwóch lat Prawo i Sprawiedliwość zniszczyło międzynarodowy wizerunek Polski i osłabiło pozycję państwa praktycznie w każdym tradycyjnym kierunku naszej polityki zagranicznej” – powiedział.
Lider PO jest załamany obecnym stanem rzeczy. Uważa, że nasz kraj pogrąża się w głębokim kryzysie jeżeli chodzi o stosunki z UE, Stanami Zjednoczonymi, Izraelem i Ukrainą.
„Mamy narastający kryzys w stosunkach z Unią Europejską, Izraelem i USA. Demolowane są nasze stosunki z Ukrainą. Straciliśmy pozycję lidera całego regionu Europy Środkowej. Jedyny sojusznik Kaczyńskiego, czyli Victor Orban, wspiera go warunkowo. Gotów wycofać się z tego poparcia w każdym momencie, kiedy musiałby za sojusz z Kaczyńskim zapłacić własną pozycją w stosunkach z Brukselą, Berlinem czy Moskwą. […] Obecna władza naraziła na szwank także nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. W geopolitycznych warunkach roku 2018 jest to grzech kardynalny, o nieobliczalnych wprost konsekwencjach” – kontynuował Schetyna.
Ponadto lider PO zauważył, że przestała istnieć solidarność krajów Grupy Wyszehradzkiej. Polska staje się coraz bardziej osamotniona i nie ma sojuszników na drodze do wspierania relacji z Rosją.
„Podobnie źle jest z pozycją Polski w Europie Środkowej. Aspirując do roli samozwańczego lidera Międzymorza, PiS-wska ekipa stała się w istocie grabarzem Wyszehradu oraz szerszej współpracy w regionie. Polska po 2 latach rządów PiS to kraj bardziej samotny, z nadwerężonym zaufaniem sojuszników i reputacją. Pozbawiony pomysłów na siebie i nie mając oferty dla innych. Także ze skrajnie osłabionymi instytucjami” – dodał polityk.